Komentarze: 0
To, że światopogląd człowieka zmieniają momenty, każdy wie. Dowiedział się też tego raper Zeus. Każdy z nas pamięta, oczywiście każdy, kto rapera Zeusa chociaż troszeczkę kojarzy, że jego stylistyka i wydźwięk płyt zmienił się diametralnie. „Zeus, jak mogłeś?”, „Zeus, nie żyje”. Pamiętacie jakie dołująco – depresyjne te krążki były? Nasz artysta przechodził wówczas ciężki czas. Wszystko zmieniło się po poznaniu odpowiedniej kobiety…. Tak, to był ten moment!!! U kogo tak nie jest? Wiadomo, że każdemu z nas życie wydaje się lepsze po poznaniu tej odpowiedniej osoby, z którą można wszystko. I to uratowało rapera Zeusa od totalnego dołka. Płyta „Zeus. Jest super” mówi sama za siebie jak wpłynęło to wydarzenie na artystę. Pozytywizm, optymizm, dobra nastawienie, przyjemnie, nieco funkowe brzmienia. Nic tylko usiąść z uśmiechem i słuchać dobrych kawałków. Życie pisze różne scenariusze, dobrze, że często zły obrót wydarzeń zmienia się w ciąg sukcesów życiowych. A co Wy sądzicie, czy raper Zeus wyda kolejną dobra i optymistyczną płytę? Ja czekam niecierpliwie.